Jaka jest różnica między koniakiem a brandy: jaki napój wybrać

Spisu treści:

Anonim

Świat dobrego i smacznego alkoholu jest tak bogaty i różnorodny, że łatwo się zgubić, jeśli nie zgubić. Pokrewne rodzaje alkoholi powodują szczególne zamieszanie: na przykład wielu nie wie, czym różni się koniak od brandy, lub wydaje im się, że wiedzą, ale w rzeczywistości się mylą.

Spieszymy z wyjaśnieniem sytuacji, skorygowaniem nieporozumień, rozwianiem wątpliwości! Poniżej przyjrzymy się bliżej różnicy i dotkniemy innych ważnych punktów: ustalimy, co jest dla Ciebie bardziej interesujące i atrakcyjne oraz dowiemy się, jak nie dać się oszukać przy zakupie.

Kluczowa różnica między koniakiem a brandy

Przede wszystkim warto dowiedzieć się, czym jest ta dwójka przedstawicieli alkoholowej elity pod względem technologii produkcji.

Koniak to mocny (40°) napój wytwarzany z niektórych odmian winogron we francuskim departamencie Charente. Owoce są miażdżone, uwalniany sok poddawany jest fermentacji, zacier z niego poddawany jest dwukrotnej destylacji, a powstały destylat leżakowany jest w dębowych beczkach przez co najmniej 30 miesięcy.

Brandy to angielska nazwa (od niderlandzkiego słowa brandewijn, czyli „wino palone”) dla całej grupy alkoholi o mocy od 40 do 60° (zwykle, bo są odmiany o procentowej zawartości alkoholu oraz na poziomie 33-36 i 80-86%). Każdy z tych napojów jest wytwarzany przez destylację ze sfermentowanego soku, ale niekoniecznie z soku winogronowego: jabłkowy, malinowy, wiśniowy i inne, jeszcze bardziej oryginalne, są również w użyciu.

Odtąd wywnioskujemy, czym brandy różni się od koniaku: krótko mówiąc, każdy oryginalny koniak jest w istocie brandy, ale nie odwrotnie. Jeśli arcydzieła mistrzów Charente przedstawiają konkretny trunek, to „wino palone” to szeroka kategoria, która obejmuje zarówno Calvados z Kirschwasser, jak i Grappę z Framboise.

Jak koniak różni się od innych brandy: rozważ niuanse

  • Wytwarzane jest wyłącznie w departamencie Charente i wyłącznie z lokalnych odmian białych winogron, którymi są uni blanc, folle blanche, montille, colombard.
  • Technologia uwalniania polega na podwójnej destylacji sfermentowanego soku, podczas gdy surowce brandy mogą być destylowane jednokrotnie.
  • Gotowy produkt to ściśle 40% alkoholu, podczas gdy „palone wino” może być mocniejsze lub słabsze.
  • Dojrzewało przez 30 miesięcy lub dłużej w beczkach z dębu Trondsay lub Limousin (i żadnych innych).
  • Wyprodukowane wyłącznie z naturalnych składników, bez dodatku karmelu i barwników.
  • Oryginalna nazwa jest chroniona prawami autorskimi i może być legalnie używana tylko przez winiarzy z Charente.

Istnieją też bardziej subtelne niuanse związane z konkretnymi podgatunkami napojów. Na przykład musisz osobno rozważyć, czym Armagnac różni się od koniaku i brandy. To zupełnie inna historia, ale też ciekawa i godna szczegółowej uwagi.

Jak już zrozumiałeś, nawet najbardziej znane ormiańskie, gruzińskie, rosyjskie, ukraińskie koniaki to tak naprawdę brandy – choćby dlatego, że są produkowane w innych krajach. Ale, uczciwie, warto uznać, że najlepsze z nich nie są gorsze od swoich francuskich odpowiedników ani pod względem jakości, ani właściwości organoleptycznych.

Czy mogę je pomylić przy zakupie?

Tak, i dość łatwo popełnić błąd, zwłaszcza nie znając różnicy i konkretnych marek. Wizualnie napoje są podobne: oba mają złoto-brązowy kolor i wyglądają prawie tak samo. Zewnętrznie, „na oko”, trudno je rozróżnić, nawet gdy nalewa się je do szklanek, nie mówiąc już o zakorkowanych butelkach stojących na półkach supermarketów.

Cóż, nie należy też zapominać o momencie oryginalności. Czyli przykładowo skupiając się na pięknym opakowaniu na prezent lub solidnej cenie można wziąć Dame Jeanne XO lub Ararat w 5 gwiazdkach, albo Pere Magloire VSOP i pomyśleć, że kupuje się koniak, choć tak naprawdę kupi się francuską lub ormiańską brandy , cóż, lub odpowiednio Calvados.

Dlatego przy wyborze nie zwracaj uwagi na spektakularne działanie butelki ani na cenę - spójrz na etykietę:

  • Szukaj napisu "Koniak" - pamiętaj o prawach autorskich? Jeśli to słowo nie istnieje, to masz przed sobą kilka innych podgatunków „palonego wina”.
  • Szukaj znaku cru, czyli prestiżowego obszaru, w którym powstał destylat do trunku. Jeśli na etykiecie lub tylnej etykiecie widnieje jeden z siedmiu napisów - Bois Ordinaire, Bons Bois, Fins Bois, Borderies, Petit Champagne, Grande Champagne lub Fin Champagne - oznacza to, że masz przed sobą koniak, jeśli nie - brandy.

Cóż, równolegle zwróć uwagę na czas otwarcia migawki. Tak, nie jest to wyznacznikiem oryginalności, ale VS, VSOP, XO i inne oryginalne oznaczenia dają koneserom wyobrażenie o jakości, prestiżu, a nawet właściwościach organoleptycznych szlachetnego alkoholu.

Oznaczenie stopnia ekspozycji to - czym różni się whisky od koniaku - oczywiście bez uwzględnienia różnicy w charakterystyce degustacyjnej. Każdy z tych dwóch wspaniałych napojów ma swoje własne etykiety, ważne jest, aby się ich nauczyć i ich nie mylić.

Jaka jest różnica między brandy a koniakiem: co jest lepsze

Fani mają zarówno pierwszy, jak i drugi mocny alkohol, a każdy taki koneser może od razu podać kilkanaście ważkich argumentów za swoim wyborem. To nie jest przypadek, w którym można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. To jak abstrakcyjne mówienie o tym, co jest lepsze, wódka czy whisky – można się długo spierać, ale dopóki osobiście nie spróbujesz przynajmniej kilku marek obu trunków, nie powiesz, który jest ciekawszy i bardziej Ci smakuje .

Chociaż nadal będziemy próbować rysować paralele - według pewnych ogólnych wskaźników. A Ty nas sprawdzasz i wyciągasz własne wnioski na podstawie własnego doświadczenia. Porównujemy więc według następujących kryteriów:

  • Cena jest oryginalny, czyli francuski koniak kosztuje więcej niż nawet bardzo dobra brandy, którą można kupić za 1000 rubli, a nawet taniej.Natomiast za tego samego 6-latka Hennessy, który stał się już klasykiem, trzeba będzie zapłacić od 4000 rubli. I tutaj każdy decyduje, czy wydać pieniądze na bardziej statusowy drink, czy zaoszczędzić (uwaga, nie na jakości).
  • Aroma – w arcydziełach z Charente ujawnia nuty drzewno-ziemiste, uzyskane dzięki naparowi alkoholu w dębowych beczkach, w „winie palonym” – lekkie, nie tak jasne niuanse owoców i jagód pozostałe po soku. W pierwszym przypadku mamy solidne i wyraźne zadymienie, w drugim przewiewną, prawie niewyczuwalną odmianę. Kto lubi to bardziej?

  • Taste - dzięki temu samemu dojrzewaniu w dębowych beczkach koniak nabrał cierpkości, natomiast brandy ujawnia się z dodatkami (najczęściej karmelową słodyczą) na lekkim, znowu prawie nieuchwytne tło owoców i jagód.Po wypiciu kilku łyków każdy koneser sam decyduje, co lubi bardziej, pikantność czy miękkość.
  • Jakość - jeśli zgodzimy się, że polega ona na stopniu oczyszczenia alkoholu, to koniak poddany podwójnej destylacji w procesie produkcji jest naturalnie lepszy niż raz destylowana brandy. Rozważ różnicę w surowcach: jeśli zgodnie z technologią do produkcji pierwszego napoju bierze się tylko sok, to do produkcji drugiego napoju można również użyć wytłoków. I nie zapomnij o dodatkach: karmelu i innych składnikach, które są w „winie palonym”, a których nie ma w Hennessy i innych oryginalnych francuskich odmianach i markach.
Jednocześnie oba alkohole mają złocistobrązowy kolor, są pite w czystej postaci oraz jako digestif z kieliszków w kształcie tulipanów. Podobieństw też nie brakuje, zwłaszcza w kulturze konsumpcji.

Oddzielnie zwróćmy uwagę na kluczową różnicę między brandy i np. -tequilą-, a koniakiem - od bourbona i -whiskey- w ogóle.Z plusem lub minusem tej samej mocy „wino palone” i jego francuskie podgatunki zawierają 2-3 razy mniej fuzli i olejków eterycznych niż inne wymienione napoje alkoholowe. Nie mają więc tak szkodliwego wpływu na organizm i nawet przy nieumiarkowanych wieczornych libacjach, następnego ranka nie powodują tak silnego kaca. Chociaż oczywiście nie jest też konieczne, aby dać się ponieść emocjom.

A skoro już poruszyliśmy temat najpopularniejszego alkoholu w Wielkiej Brytanii i USA, to musimy też powiedzieć, czym dwójka pozostałych bohaterów naszej recenzji znacząco różni się od whisky. Różnica polega na surowcach do produkcji. Jeśli w pierwszym przypadku do „spalonego wina” używa się soku (winogronowego lub innego lub jego wytłoków) do uwolnienia alkoholu, to w drugim przypadku z Jackiem Danielsem, Jimem Beamem i ich mniej znanymi odpowiednikami stosuje się zboża. Stosuje się (najczęściej) jęczmień, a także pszenicę, żyto, kukurydzę, a nawet ryż, proso, grykę.

Ze wszystkich powyższych informacji jasno wynika, jak brandy różni się od koniaku i whisky, a każdy może sam zdecydować, co jest lepsze. Ale ile tematów związanych z elitarnym alkoholem wciąż pozostaje nierozwiązanych! Na przykład wiele osób pyta, jaka jest różnica między szkocką whisky a irlandzką whisky. Brakuje również twojej opinii na ten temat. Opowiedz nam o swoich wrażeniach z degustacji trunków, podziel się jaką odmianą i marką wybrałeś - jesteśmy bardzo zainteresowani.