Przewóz alkoholu samolotem: zasady i przepisy w 2020 roku

Spisu treści:

Anonim

W gorącym okresie wakacyjnym (i właściwie nie tylko) wiele osób interesuje się zagadnieniami związanymi z transportem i piciem alkoholu na pokładzie. Te pytania są niezwykle różnorodne. Z ogólnych, z cyklu: „Czy można przewozić alkohol w samolocie?” do bardziej szczegółowych, takich jak „ile alkoholu mogę zabrać na pokład samolotu?” lub bardzo trudne, na przykład: „ile alkoholu można kupić w sklepie wolnocłowym?”

W tym artykule postaramy się udzielić jak najbardziej wyczerpujących odpowiedzi na te i inne pytania związane z tematyką alkoholową i lotniczą.

Czy mogę wnieść alkohol do samolotu

Oczywiście. Tylko w takim przypadku należy przestrzegać zasad i przepisów dotyczących przewozu alkoholu samolotem.

Ile litrów alkoholu mogę przewieźć samolotem

Jeśli mówimy o tym, czy można przewozić alkohol w bagażu samolotu (o bagażu podręcznym porozmawiamy osobno), to w tym przypadku istnieje szereg ogólnie przyjętych zasad. Tak więc ilość napojów, których moc nie przekracza 24 stopni, jest ograniczona jedynie ogólnymi przepisami dotyczącymi wagi bagażu.

To znaczy, jeśli zgodnie z przepisami linii lotniczej można przewozić do 40 kg na osobę w bagażniku, to cały ten ładunek może składać się, powiedzmy, z odpowiedniej ilości butelkowanych porto (oczywiście biorąc pod uwagę wagę samego szklanego pojemnika).

W przypadku napojów o mocy od 24 do 70 stopni każdy pełnoletni pasażer może przewieźć w swoim bagażu do 5 litrów alkoholu. Przewóz substancji przekraczających siłę imadła 70 stopni jest surowo wzbroniony.

Jednak uwaga!

Wszystkie te dość liberalne zasady wnoszenia alkoholu na pokład samolotu dotyczą tak naprawdę tylko lotów krajowych. W przypadku lotów międzynarodowych pierwsze skrzypce grają normy przyjęte dla eksportu i importu alkoholu w danym kraju (znajdziesz je w swoim biurze podróży, linii lotniczej czy w serwisie informacyjnym ambasady państwa, w którym się znajdujesz zainteresowany).

Na przykład z Ukrainy na jednego dorosłego podróżującego można wywieźć tylko litr mocnego alkoholu (chociaż jeśli osoba nie ukończyła 21 lat, to po przybyciu do USA lub np. Wielkiej Brytanii, już jest uważany za takiego nie będzie).

Bezcłowy import alkoholu do Rosji dotyczy 3 litrów alkoholu na osobę (plus kolejne 7 litrów podlegające różnym cłom i opłatom).

W USA można bezcłowo importować tylko 1 litr alkoholu; ale przy uiszczeniu wszystkich należnych opłat ilość importowanego alkoholu nie jest ograniczona.

Import mocnych napojów do Egiptu i Tajlandii jest ograniczony do jednego litra, do Turcji - litra mocnego trunku lub 1,4 litra wina; w niektórych jednostkach administracyjno-terytorialnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich tylko nie-muzułmanie mogą importować alkohol, aw Arabii Saudyjskiej import alkoholu jest generalnie zabroniony.

Jak zapakować alkohol do bagażu w samolocie

Oprócz tego, że każda butelka, aby uniknąć uszkodzenia naczyń na pokładzie, musi być osobno zapakowana, jest jeszcze jedna ważna zasada.

Abyś nie miał żadnych problemów podczas kontroli bagażu, przewożony alkohol musi znajdować się w oryginalnym opakowaniu. Czyli w butelkach od bezpośredniego producenta z odpowiednimi etykietami, oznaczeniami i akcyzami.

Alkohol w bagażu podręcznym w samolocie

Należy zacząć od tego, że przez kontrolę bezpieczeństwa dowolnego lotniska można przewieźć tylko litr dowolnego płynu; w tym alkohol. Jednocześnie przewożona ciecz musi znajdować się w butelkach, których objętość nie przekracza 100 ml.

Każdy taki dokładnie zapieczętowany pojemnik musi być umieszczony w osobnej przezroczystej torebce z zamkiem błyskawicznym. W takiej sytuacji wygodnie jest mieć przy sobie wszystko, byle nie alkohol.

Na szczęście jest sklep wolnocłowy, gdzie po przejściu kontroli bezpieczeństwa można kupić różne alkohole. Najważniejsze, aby ich waga nie przekraczała limitu ustalonego przez linię lotniczą dla bagażu podręcznego, a objętość była zgodna ze standardami kraju, do którego się udajesz. Chociaż tutaj jest kilka dodatkowych niuansów.

Jeśli opakowanie detaliczne zakupionych napojów ulegnie uszkodzeniu podczas podróży, to po wylądowaniu możesz mieć kłopoty ze strony linii lotniczej.

Jeśli musisz skorzystać z usług amerykańskich przewoźników lotniczych, pamiętaj, że na pokład możesz wnieść tylko alkohol zakupiony w sklepach wolnocłowych zlokalizowanych na lotniskach w USA.

Jeśli lecisz tranzytem przez strefę Schengen, to przy przesiadce na pewno będziesz musiał umieścić w bagażu napoje zakupione na lotnisku kraju nienależącego do strefy Schengen .

Jaki alkohol można pić w samolocie

Każdy lekarz kierujący się etyką zawodową powie Ci, że na pokładzie samolotu lepiej w ogóle nie pić napojów alkoholowych. Potem, widząc twoją zmartwioną minę, łaskawie doda, że ​​stać cię na lekkie piwo lub czerwone wino.

Nie widzimy nic złego w piciu jakichkolwiek mocnych napojów podczas podróży samolotem (oczywiście jeśli nie masz poważnych przeciwwskazań medycznych, np. związanych z chorobami przewodu pokarmowego lub układu krążenia) .

Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że na wysokości większej niż trzy kilometry intensywność działania alkoholu na organizm wzrasta prawie trzykrotnie.

Dlatego zaczynając świętować początek podróży, nie zapomnij, że powinieneś ograniczyć się do jednej trzeciej swojej zwykłej normy (którą, mamy nadzieję, doskonale znasz).

Czy mogę pić własny alkohol w kabinie

Cóż mogę powiedzieć... Zdecydowana większość linii lotniczych, kierując się względami komercyjnymi i standardami bezpieczeństwa, kategorycznie zabrania pasażerom spożywania własnych zapasów alkoholu na pokładzie.

Znalezienie uszkodzonego opakowania reklamowego napoju wolnocłowego przy wysiadaniu z samolotu może kosztować Cię przyzwoitą grzywnę.

Kierując się jednak własnym doświadczeniem, możemy dodać, że jeśli kupisz małą butelkę tego czy innego napoju alkoholowego na pokładzie, a następnie dołączysz do niej kilka takich samych egzemplarzy, kupionych przed czasie bezcłowym, wtedy nic strasznego nie powinno się wydarzyć.

Najważniejsze, aby nie zapominać o osobliwościach działania alkoholu w powietrzu, a także pamiętać, że pasażer lotniczy, który przeszedł, jest mało apetyczny i często niebezpieczny.