8 porad
Spisu treści:
- Uważaj na wszelkiego rodzaju wyprzedaże
- Rób hurtowe zakupy od producenta
- Dobre wino kupione bezpośrednio w winnicy nie powinno odstraszyć swoją taniością
- Uwielbiam swojego sommeliera
- Ufaj własnemu gustowi, a nie cudzemu
- Jeśli stać Cię na całą butelkę, kup ją
- Nie rezygnuj z markowego wina z restauracji
- Poszukaj restauracji przechowujących wino w beczkach
Wino to wspaniały napój o wyśmienitym smaku, ale jeśli za bardzo go poniesiesz, możesz szybko zbankrutować. Znany winiarz Brian Hosmer, właściciel Chateau Chantal i Hawthorne Vineyards w Traverse City w stanie Michigan w USA, opowiedział o ośmiu sposobach uniknięcia tego losu bez uciekania się do wyrzeczeń, a jednocześnie bez kupowania taniego i niskiej jakości wina.
Uważaj na wszelkiego rodzaju wyprzedaże
Wiele osób nie może się oprzeć szyldom „rabat” lub żółtym cenom.
W rzeczywistości jest to tylko sposób na wzbudzenie zainteresowania kupującego produktem.
„To rodzaj oszustwa. Ostatecznie sklep nie może przynosić strat”, mówi Hosmer.
Winnie mogą ustalać dowolne ceny hurtowe. A sklep z kolei ustala cenę detaliczną, jaką chce.
Dlatego wino można sprzedawać przez cały rok po tej samej cenie, która pewnego dnia pojawia się z napisem „oszczędność 50%”.
Ludzie po prostu uwielbiają możliwość taniego kupowania drogich rzeczy, więc łatwo dają się nabrać na takie sztuczki”.
Rób hurtowe zakupy od producenta
Zakup hurtowy zawsze się opłaca. Ceny w winiarni lub butiku z winami mogą różnić się o 15-25% w jedną lub drugą stronę od cen w sklepach spożywczych. „Zwykle zakupy w winiarni lub butiku z winami to bardzo dobry sposób na zaoszczędzenie pieniędzy”.
Dobre wino kupione bezpośrednio w winnicy nie powinno odstraszyć swoją taniością
„Najtańsze wino z listy win jest najgorsze” — mówi Hosmer. „Liderem sprzedaży zostaje wino, którego cena jest druga od dołu. Nikt nie chce iść na randkę i wyglądać podle. Ale cena nie zawsze idzie w parze z jakością.”
Uwielbiam swojego sommeliera
Z reguły gość po przyjściu do restauracji na butelkę zaczyna studiować niekończący się cennik, próbując znaleźć wino, którego cena będzie adekwatna do jego możliwości finansowych.
Można to zrobić znacznie szybciej, zasięgając porady profesjonalisty. „Po prostu podaj kwotę, którą chcesz wydać, i uzyskaj kompetentną poradę.
Zapytaj sommeliera”, wyjaśnia winiarz.
Ufaj własnemu gustowi, a nie cudzemu
„Pij to, co lubisz, a będziesz miał o wiele większą przyjemność, niż gdybyś pił to, co lubią inni” – radzi Hosmer, dodając, że ludzie często nie ufają swoim kubkom smakowym, tylko opinii „ekspertów”.
Z reguły laicy bardziej słuchają opinii znajomych niż własnego gustu. Oczywiście są rozczarowani.
Jeśli stać Cię na całą butelkę, kup ją
„Tak czy inaczej w każdej restauracji gość musi przepłacić” — mówi Hosmer.
Jednak im wyższy koszt towaru, tym niższa marża na nim. Gdyby restauracja kupiła butelkę po cenie hurtowej 5 USD, jej zawartość sprzedałaby za 20-30 USD.
Jaka będzie wartość butelki, którą restauracja kupiła za 80 USD?
Co wolisz zapłacić 35 USD za butelkę za 5 USD lub 100 USD za butelkę za 80 USD?
Nie rezygnuj z markowego wina z restauracji
Żadna restauracja nie powie gościom, że w ich kieliszku jest wino własnej produkcji, tzw. wino celne.
Hosmer twierdzi jednak, że często niedrogie wino nieznanej szerokiej publiczności smakuje całkiem przyzwoicie.
Czasami ludzie dokonują dla siebie zupełnie nieoczekiwanych odkryć. Produkujemy wina dla restauracji, na które naklejamy ich etykiety. To jest to samo wino, ale pod ich marką. Dla nas jest to bardzo korzystne. Czasami restauracja powie ci, kto zaopatruje ich w wino. Z tyłu butelki z reguły jest napisane, gdzie jest wyprodukowana.
Ostatecznie wygrywa producent, restauracja i kupujący.
Poszukaj restauracji przechowujących wino w beczkach
Wiele osób uważa, że wino z beczki jest gorszej jakości niż z butelki. To nie jest prawda.
„Jakość tego wina jest znacznie wyższa, ponieważ jest ono przechowywane w obojętnej atmosferze” — wyjaśnia Hosmer.
Mówiąc prosto, wino będzie przechowywane znacznie dłużej i nie zamieni się w ocet.