Prawo szampana w Rosji: co warto wiedzieć

Spisu treści:

Anonim

Krótko mówiąc: szampan nigdzie nie zniknie

Szmat wywołany aktualizacją ustawy dotyczącej win musujących i szampańskich jest w dużej mierze na próżno. Szampan nie zniknie ze sklepowych półek, a rosyjscy producenci nie zaczną masowo nazywać swoich produktów szampanem. Vzboltay zorientował się w sytuacji i wyjaśnił, o co chodzi.

Na początku lipca sieci handlowe otrzymały zastraszający list od Moet Hennessy, którego streszczenie brzmi następująco: dostawy szampana do Rosji zostały wstrzymane z powodu nowej ustawy przyznającej rosyjskim producentom wyłączność na nazywać swoje produkty szampanem, podczas gdy wina szampańskie z Francji należy odtąd nazywać po prostu musującymi.

Tak, przyczyny zmian nie są do końca jasne, ale ich konsekwencje nie są tak straszne, jak napompowane media, denerwując fanów.

Co musisz wiedzieć

  1. Najważniejsze

    Moët & Chandon zgodzili się na nowe warunki i obiecują wznowienie dostaw po uregulowaniu spraw biurokratycznych. Możesz już zrobić wydech.

  2. Ukochany napis Champagne z etykiet nigdzie się nie zmieści

    Ogólnie rzecz biorąc, etykiety szampana się nie zmienią. Tylko obowiązkowe „wino musujące” zostanie dodane małym drukiem na tylnej etykiecie. Przeciętny kupujący nawet nie zauważy różnicy.

  3. Przed uchwaleniem ustawy

    Rosyjscy producenci mogli nazywać swoje produkty szampanem na rodzimy rynek, ale większość z nich tego nie robiła z szacunku dla Francuzów i ich historycznej roli w tworzeniu trunku. Jest mało prawdopodobne, że na półkach będzie więcej „rosyjskiego szampana” niż jest teraz.

Problemem mogą być wyższe ceny

Prawda, tylko na prawdziwego szampana skazana dodatkowymi wydatkami na biurokrację. Ale szampan nigdy nie był tańszy, więc ten problem jest nieistotny.

Generalnie nowe prawo ma charakter czysto techniczny, nie wpływa na produkcję. W końcu zmieni się tylko to, że „wino musujące” pojawi się na tylnych etykietach szampanów.

Potrząsaj telefonami, aby się nie martwić i nie ulegać ogólnemu nieuzasadnionemu oburzeniu.