Koniak Kochari: historia
Spisu treści:
Kochari to prawdziwy ormiański koniak, którego smak odzwierciedla całą jasność, piękno i odwagę dumnych ludzi. Nawet nazwa marki nie została wybrana przypadkowo: Kochari to męski taniec narodowy, w którym chamstwo i siła harmonijnie łączą się z siłą i mocą.
Napój produkowany jest w największej w Armenii (i, szczerze mówiąc, jednej z największych na świecie) fabryce koniaku - „ArArAt”. Nawet ci, którzy powierzchownie znają się na alkoholu, a nawet nie piją wcale, w jakiś sposób słyszeli tę dźwięczną nazwę.
Zakład bardzo sobie ceni swoją renomę, dlatego każda butelka schodząca z linii montażowej jest odpowiedniej jakości.
Historia marki i specyfika produkcji
Koniak Kochari narodził się niemal równocześnie z zakładem, który powstał na bazie gorzelni w 1887 roku. Wkrótce jednak (w 1899 r.) fabryka zmieniła właściciela i zaczęła dostarczać wyroby nie na rynek, ale bezpośrednio na dwór cesarski. Dlatego tylko wąskie grono ludzi wiedziało o istnieniu Kochari.
W swojej historii zakład niejednokrotnie zmieniał właścicieli: w czasie nacjonalizacji, w czasie II wojny światowej, a nawet po rozpadzie ZSRR.
W 1998 roku zakład kupił Pernod Ricard na tydzień przed aukcją, co pozwoliło firmie utrzymać się na rynku.
Z biegiem czasu firma rozrosła się iw 2002 roku przejęła już koncern "MultiGroup", stając się największym producentem alkoholi w kraju.
Rok później zmodernizowano całe wyposażenie zakładu, a ilość produkowanych wyrobów wzrosła o prawie jedną czwartą.
Rodzaje koniaków Kochari
-
Trzylatka
Ten koniak charakteryzuje się stosunkowo niską ceną, złocistym kolorem i bogatym owocowym smakiem z aromatem suszonych moreli, wędzonych śliwek i nutami wanilii.
Posmak jest krótki, nieco ostry.
-
Pięciolatek
Dzięki dłuższemu leżakowaniu koniak ten ma łagodniejszy smak.
Oprócz aromatu w samym napoju wyczuwalne są nuty wanilii.
Ze względu na delikatną równowagę jest najbardziej poszukiwanym produktem z tej linii.
-
Siedem lat
Segment premium koniaku. Do klasycznych nut owocowych dodano smak kandyzowanych owoców, a długa nalewka w pełni ujawnia gamę pomarańczy i suszonych moreli.
Migdałowy posmak jest długi i otwiera się dopiero po kilku minutach.
Interesujące fakty
-
Najsłynniejsza fabryka w Armenii ma swoją legendę związaną z koniakiem.
Według niej dawno temu u wrót rośliny rósł wielowiekowy dąb, pod koroną którego urządzili postój liczni podróżnicy.
Jedna z zatrzymanych firm postanowiła napić się dobrego drinka, a następnego ranka pod korzenie drzewa wlano niedokończony koniak. W tym samym czasie niebo pociemniało, az gęstniejących chmur wystrzeliły błyskawice.
Wyładowanie uderzyło bezpośrednio w dąb, zwęglając się w mgnieniu oka. Teraz spalony pień przypomina każdemu przechodniowi, że koniak należy traktować z szacunkiem, a wylewanie go jest całkowicie niedopuszczalne.
-
Specjalnie dla głowy każdego państwa w podziemnych magazynach zakładu znajdują się kolosalne beczki.
Wizyta każdego z przywódców kraju kończy się ważeniem, po czym u stóp wysoko postawionego gościa staczana jest beczka ulubionego koniaku, równa wadze człowieka.
-
Największa beczka przechowywana w piwnicach ArAt to Beczka Świata. Zostanie otwarta tylko w przypadku rozejmu między Armenią a Azerbejdżanem.
Kierownictwo zakładu twierdzi, że w beczce koniaku wystarczy na wypicie obu krajów.