Absynt La Clandestine Suisse La Bleue: przewodnik po alkoholu

Spisu treści:

Anonim

Recenzja absyntu

Szwajcarski absynt o barwie transparentnej o zawartości alkoholu 53% obj. W smaku ujawnia zrównoważony bukiet nut piołunu, anyżu, kwiatów i miodu. W posmaku utrzymuje się wyczuwalna goryczka. W aromacie dominują tony kopru włoskiego, piołunu, anyżu i kopru. W postaci nierozcieńczonej napój jest krystalicznie czysty, po dodaniu wody nabiera mlecznego zmętnienia.

Ponieważ producent nie podaje zawartości tujonu w swoim absyncie, Vzboltai nie może polecić go do spożycia według klasycznych metod, jednak na pewno będzie się nadawał do koktajli absyntowych, ale biorąc pod uwagę cenę tego absyntu, pomysł wydaje się nierozsądny.

Informacje o producencie

Destylarnia rzemieślnicza Artemisia Bugnon znajduje się w gminie Couvet, w regionie Val de Traver. Specjalizuje się w produkcji absyntu według receptur z 1935 roku. Właściciele destylarni, Claude-Alain i Karine Bunion, są dumni ze swojej tradycji i podkreślają, że firma nie prowadzi badań marketingowych, nie śledzi trendów mody i wymagań rynku. Na terenie zakładu liczy się tylko zamiłowanie do absyntu i szacunek dla sprawdzonych technologii.

Zioła absyntu Artemisia Bugnon są zbierane lokalnie, w ekologicznie czystych szwajcarskich górach. Uprawiają wyjątkowo pachnące odmiany piołunu, hyzopu i melisy. To właśnie dzięki tym ziołom absynty z regionu Val de Traver słynęły jeszcze przed stuleciem. Pierwszym absyntem z Artemisia Bunyon po zniesieniu zakazu jego produkcji w 2005 roku był „La Clandestine”, a następnie „La Capricieuse”.Obie odmiany były wielokrotnie nagradzane w szwajcarskich i międzynarodowych konkursach.

Około 40% wyrobów firmy jest eksportowanych do krajów UE, Japonii i USA. Artemisia Bunyon z powodzeniem konkuruje z około 250 rodzajami absyntu innych europejskich producentów. Koneserzy tego historycznego trunku preferują produkty Artemisia Bugnon ze względu na ich autentyczną recepturę i ręczną produkcję. Napój jest destylowany przez „bezpośredni ogień”, podczas którego opary przechodzą przez grubość pachnących roślin. Każda partia trafia do butelkowania osobno, bez mieszania i przechodzi przez stałą kontrolę właścicieli zakładu. Dzięki tej technologii, zdaniem producenta, absynty La Clandestine i La Capricieuse należą do najlepszych w dolinie Val de Travers.