Czy można pić wino niesfermentowane

Spisu treści:

Anonim

Wino powstaje w wyniku fermentacji surowców winogronowych lub owocowo-jagodowych, soku wyciskanego ze świeżych owoców i jagód. Zanim odpowiesz na pytanie, czy można pić niesfermentowane domowe wino, musisz zrozumieć, jakie reakcje chemiczne zachodzą w moszczu winnym podczas fermentacji.

Istnieją pewne zasady, które są obowiązkowe dla wszelkich przepisów na napoje winne. Lecz odkąd

ten produkt ma wiele odmian, nie ma jednej technologii produkcji wina. Cechy charakterystyczne dla danej kategorii win zależą od surowca, czasu trwania i rodzaju fermentacji.

Fermentację moszczu winnego zapewniają specjalne grzyby drożdżowe. W procesie życia mikroorganizmy te przetwarzają cukier na dwutlenek węgla i związki alkoholowe. Aby uzyskać wino o wystarczającej zawartości alkoholu, drożdże muszą zapewnić pewne warunki: ciepło, odpowiednią ilość substancji cukrowych, azotowych, mineralnych oraz brak tlenu. Od tych wskaźników bezpośrednio zależy aktywność drożdży, a co za tym idzie jakość gotowego produktu na wylocie

Jak długo powinno fermentować domowe wino?

Nie da się dokładnie odpowiedzieć, jak długo musi trwać fermentacja wina. Średnio proces ten trwa od 1 do 3 lub więcej miesięcy. Wiele zależy od stężenia cukru w ​​brzeczce, rodzaju drożdży i intensywności ich rozmnażania, warunków temperaturowych.

Na przykład moszcz na wytrawne domowe wino z białych winogron będzie fermentował przez 20-25 dni, jeśli temperatura w pomieszczeniu nie przekroczy 10°C.Jeśli temperatura wzrośnie o 5°C, to po 10 dniach będzie można przejść do kolejnego etapu produkcji wina. Jeśli temperatura w pomieszczeniu ustabilizuje się na poziomie około 20°C, fermentacja brzeczki zakończy się po 5 dniach.

Niemożliwe jest jednak celowe podniesienie temperatury w celu przyspieszenia fermentacji. Zbyt aktywna aktywność drożdży doprowadzi do tego, że wino na wyjściu okaże się bez smaku, ze słabym bukietem. Ponadto siła napoju nie będzie wystarczająco wysoka. Nie będziesz chciał pić takiego wina.

Optymalny reżim temperaturowy fermentacji brzeczki to 14-22°C. Oprócz zapewnienia korzystnych

warunki do żywotnej aktywności i rozmnażania mikroorganizmów drożdży, w takiej temperaturze kamień nazębny jest lepiej usuwany z brzeczki, dzięki czemu poprawia się smak napoju.

To, czy proces fermentacji będzie przebiegał normalnie, zależy również od tego, ile cukru zawiera brzeczka.Przy niewystarczającej zawartości cukru w ​​​​surowcach fermentacja przebiega powoli, aw niektórych przypadkach całkowicie się zatrzymuje. Jeśli cukru jest za dużo, możesz w ogóle nie czekać na rozpoczęcie pożądanej reakcji, ponieważ drożdże obumierają w zbyt słodkim środowisku.

Wiedząc, ile średnio wina musi fermentować i jakie oznaki towarzyszą temu procesowi, możesz kontrolować i regulować fermentację. W tym celu użyj uszczelnienia wodnego lub zwykłej rękawicy medycznej.

Emitujący dwutlenek węgla wydostający się przez uszczelnienie wodne tworzy bąbelki. Jeśli separacja gazów jest niewystarczająca, czyli fermentacja jest słaba, można brzeczkę „dokarmić”, dosłodzić lub dodać świeżą porcję drożdży. Zakończenie procesu można stwierdzić po braku pęcherzyków gazu w uszczelnieniu hydraulicznym.

To samo dzieje się podczas używania gumowej rękawicy. Gaz uwalniany podczas fermentacji brzeczki nadmuchuje rękawicę. Jeśli napompuje się za bardzo lub odwrotnie, całkiem sporo, możesz dokonać korekt w czasie, zapewniając warunki do normalnej fermentacji brzeczki.Całkowicie opróżniona rękawica oznacza koniec fermentacji.

Czy podczas fermentacji można pić domowe wino?

W prawie wszystkich przepisach na domowe wina obowiązkowym etapem jest leżakowanie sfermentowanego napoju przez określony czas w zamkniętych butelkach. Dlaczego? Niedojrzałe wino jest produktem zdrowym i jednocześnie szkodliwym.

Korzyść polega na działaniu rozszerzającym naczynia krwionośne, zdolności do stymulacji wydalania z organizmu

cholesterol. Młode czerwone wino normalizuje przemianę materii, stabilizuje funkcje układu pokarmowego, wzmaga apetyt. Jeśli pijesz go w umiarkowanych dawkach, możesz poradzić sobie z bezsennością, stresem, nasycić organizm przydatnymi substancjami, minerałami, witaminami. Ale to wszystko dotyczy napojów winnych, które całkowicie przeszły etap fermentacji.

Młode, jeszcze nie sfermentowane wino można degustować, aby określić jego moc, dodać składniki poprawiające smak napoju. Ale picie takiego alkoholu nie jest zalecane. W niedojrzałej brzeczce jest zbyt wiele szkodliwych, a nawet niebezpiecznych zanieczyszczeń, które mogą być szkodliwe dla zdrowia. Ponadto smak niedojrzałego wina jest szczerze mówiąc rozczarowujący.

Istnieją inne powody, dla których nie należy pić niesfermentowanego wina. Po pierwsze, „półprodukt” zawiera substancje niszczące komórki wątroby. Picia młodego wina, nawet w małych dawkach, nie zaleca się osobom o słabym stanie zdrowia, z wirusowym zapaleniem wątroby typu C i innymi groźnymi chorobami wirusowymi oraz chorobami wątroby w wywiadzie.

Po drugie, niektóre składniki zawarte w niedojrzałym winie niszczą błony mastocytów. Uwolniona w wyniku tego histamina przedostaje się do krwi, osocza i rozprzestrzenia się przez narządy wewnętrzne. Przekroczenie norm histaminy w organizmie powoduje zapalenie błony śluzowej przewodu pokarmowego, co powoduje choroby alergiczne (pokrzywka, zapalenie skóry).Ponadto podwyższony poziom histaminy negatywnie wpływa na funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego, zwiększając ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego, migreny i innych chorób.

Jednym słowem, bez względu na to, jak długo musi trwać fermentacja wina, trzeba poczekać, aż się skończy, nawet jeśli bardzo chce się pić alkohol. Wino butelkowane będzie można pić tylko wtedy

napój w pełni dojrzeje.

Przyczyny powolnej fermentacji moszczu winnego

Nawet jeśli nie odstąpisz ani na jotę od zasad robienia domowego wina, nikt nie zagwarantuje normalnej fermentacji. Przyczyn tego można wymienić wiele. Najczęstszym jest niewłaściwa temperatura.

Jeśli temperatura w pomieszczeniu, w którym znajduje się fermentor z moszczem winnym jest zbyt niska, część drożdży "zapada w stan hibernacji", moszcz fermentuje długo i bardzo słabo. Źle jest również, gdy temperatura jest zbyt wysoka.Drożdże „wypalają się”, tzn. obumierają i fermentacja zatrzymuje się całkowicie.

Drugą najczęstszą przyczyną powolnej fermentacji jest wysoka lub niska gęstość początkowa (zawartość cukru) moszczu. Optymalna pojemność cukru przed fermentacją powinna wynosić 10-20%. Odchylenie od tej normy w kierunku spadku lub wzrostu prowadzi do spowolnienia lub ustania fermentacji.

To, jak bardzo brzeczka będzie fermentować, zależy również od jej konsystencji. Fermentacja zbyt gęstej masy jagodowej, słabo podatnej na filtrację mechaniczną, nie może w ogóle czekać.

Wreszcie szybkość i intensywność fermentacji zależy od rodzaju drożdży. Tak więc drożdże piekarskie zapewniają szybką, aktywną fermentację, ale pogarszają smak wina. Dzikie kultury drożdży, które są najczęściej używane w domowych recepturach wina, są niestabilne. W niektórych przypadkach „działają” bardzo dobrze, w innych „zasypiają” bez wyraźnego powodu.

Jak przyspieszyć fermentację wina?

Jeżeli prawidłowo zidentyfikowana zostanie przyczyna powolnej fermentacji, możliwe jest przyspieszenie fermentacji brzeczki. Aby aktywować proces na samym początku, można „rozgrzać” roztwór wlewając do niego lekko słodzony i podgrzany do 40°C sok jagodowy.

Możesz przyspieszyć powolny proces, rozcieńczając zbyt słodką brzeczkę wodą lub

zwiększyć niską zawartość cukru w ​​roztworze, dodając cukier. W tym przypadku proporcje wody (sok kwaśny) nie powinny przekraczać 15% całkowitej objętości moszczu. Cukier należy dodawać w ilości 50-100 g na litr płynu.

Fermentację zatrzymaną w nieodpowiedniej temperaturze w pomieszczeniu można kontynuować przenosząc pojemnik z brzeczką w cieplejsze lub odwrotnie chłodniejsze miejsce. Jeśli drożdże zdechły (temperatura przekracza 30 ° C), należy dodać do roztworu starter winny lub porcję specjalnych drożdży.Jeśli słaba fermentacja jest spowodowana niewystarczającą ilością dzikich drożdży, do moszczu należy dodać drożdże winne.