Japońskie wino śliwkowe

Spisu treści:

Anonim

Nawet bez wizyty w Kraju Kwitnącej Wiśni można poczuć smak i aromat wspaniałego napoju umesha. Jest przepełniony ciepłem, świeżością i harmonią. A co z owocami leżącymi na dnie butelki? nie tylko smacznym, ale i zdrowym przysmakiem. Jeśli możesz kupić wszystkie składniki, możesz zrobić własne japońskie wino śliwkowe.

Właściwości smakowe i lecznicze japońskiego wina śliwkowego

Owoce śliwki japońskiej cieszą się zasłużoną popularnością wśród mieszkańców krajów wschodnich. Te drzewa

jako pierwsze zakwitają bardzo piękne bladoróżowe kwiaty, co oznacza rychłe nadejście wiosny. Są tym samym symbolem co sakura.

Drzewa Ume nie tylko pięknie kwitną, ale także wydają owoce, które są wyjątkowe pod względem użyteczności. Zwykle nazywane są śliwkami, ale należą do moreli. Japończycy są bardzo życzliwi dla tego wyjątkowego produktu spożywczego. Uważa się, że to właśnie umeboshi (jak nazywają je miejscowi) zapewnia charakterystyczną dla tego narodu długowieczność.

Do przetwórstwa owoce śliwki japońskiej zbiera się niedojrzałe, w postaci dojrzałej bez specjalnej obróbki są mało przydatne do celów spożywczych. Ich smak jest bardzo specyficzny, kwaśno-cierpki i jednocześnie słodki. Umeboshi doskonale nadają się do przetwarzania i produkcji wina.

Wino z japońskiej śliwki? Umesh, lepki, cierpko-słodki, z głębokim posmakiem. Ściśle mówiąc, czy odnosi się to do likierów, czy nawet likierów, zarówno pod względem poziomu cukru, jak i technologii przygotowania? owoce są nasączone alkoholem.

Gotowe umeshu sprzedawane jest z jagodami. Samo wino jest bardzo przydatne przy zatruciach, utracie apetytu i podniesieniu tonu. Śliwki alkoholowe mogą być wykorzystywane do celów leczniczych. Na przykład przygotuj na jej bazie leczniczą herbatkę tonizującą.

Zarówno owoce śliwki japońskiej, jak i wino z niej, poprawiają pracę jelit, normalizują ciśnienie krwi, podnoszą odporność, pomagają przy zatruciach, przywracają mikroflorę po antybiotykach.

Umesha pasuje do wszystkich dań kuchni japońskiej i dalekowschodniej. Z owocami morza, rybami, owocami. Może stanowić bazę do różnych koktajli. Wypić to ?wino? może być zarówno schłodzony, jak i gorący.

Cechy robienia japońskiego wina ze śliwek

Umeboshi dojrzewa bardzo wcześnie, już w czerwcu rozpoczyna się zbiór owoców i ich przetwarzanie do dalszej konserwacji. Technologia jego przygotowania jest prosta. Obejmuje:

  • Zbieranie niedojrzałych śliwek;
  • Obróbka i obowiązkowe ostrożne usuwanie rdzenia;
  • Wkładanie do pojemnika i napełnianie alkoholem owocowym;
  • Długi napar, od czasu do czasu mieszając.

Czas przygotowania napoju? od roku. W Japonii szczególnie cenione są likiery parzone od ponad trzech lat. Faktem jest, że sama śliwka zawiera dużo garbników i powoli uwalnia je do alkoholu. A umeboshi są zbierane z niedojrzałego drzewa. Tak długa ekspozycja jest konieczna do pełnego ujawnienia bukietu smakowego.

Jeśli jest chęć i możliwość zakupu niezbędnych składników, to mogę to ugotować sam.

Składniki:

  • Niedojrzałe Umeboshi (owoc japońskiej śliwki) ? 0,5 kg;
  • Lizak czy cukier górski? 0,5 kg;
  • Shochu (alkohol owocowy) ? 1 l.

Zacznijmy robić japońskie wino ze śliwek:

  • Weź odpowiednio duże naczynie, w trakcie fermentacji śliwki wydzielają płyn, wysterylizuj i wysusz słoik, a następnie umyj alkoholem;
  • Japońskie śliwki należy dobrze umyć i wyjąć wykałaczką;
  • Wyśrodkowane umeboshi umieszcza się w pojemniku, następnie posypuje cukrem górskim i wypełnia shochu;
  • Słoik należy zamknąć i odstawić w chłodne, ciemne miejsce, temperatura naparu od 16°C do 20°C;
  • Przez pierwszy miesiąc będę musiał wstrząsać co dwa dni, a potem ? raz na dwa tygodnie;
  • Czas przygotowania napoju to co najmniej sześć miesięcy, im dłużej stoi, tym jaśniejszy i bogatszy smak.

Jeśli nie można kupić oryginalnych produktów, można zrobić napój podobny do umesha. Zastąp japońskie śliwki niedojrzałymi morelami i shochu? wódka. Proporcje i technologia wykonania są podobne.

Oryginalna receptura wykorzystuje cukier kandyzowany, zwany też górskim, kruszonym, „surowym”, cukierkiem. Jego cecha? łagodniejszy smak i długie rozpuszczanie w płynie. Nie zatyka głównego napoju swoją słodyczą, a jedynie podkreśla i uwydatnia odcienie. Ten przysmak jest dość dostępny w dużych supermarketach.

Subtelności robienia chińskiego wina ze śliwek

W Chinach wino z owoców ume jest uwielbiane jeszcze bardziej niż w Japonii. Według ich wierzeń, śliwka? symbol długowieczności, dobrobytu i honoru. Sporządzany jest w nieco innej technologii, co jednak nie zmienia doskonałego smaku napoju.

Początek przygotowania chińskiego wina ze śliwek nie różni się niczym od japońskiego. Zbierają też niedojrzałe owoce ume, obierają je z rdzenia, posypują cukrem górskim i poleją spirytusem owocowym.

W tym miejscu należy zrobić dygresję i wyjaśnić różnicę w podejściu do gotowania tych dwóch ludów.Japończycy we wszystkim preferują czyste, niezmienne smaki. Podczas gdy chińscy szefowie kuchni często rywalizują w „przebraniach” dania. Im mniej wygląda jak oryginał, tym wyższa umiejętność.

To podejście jest stosowane przy produkcji wina. Chińskie umeshu ma głębszy i bardziej zróżnicowany smak. Po lekkim zaparzeniu śliwek do napoju dodaje się różne dodatki: perellę i liście zielonej herbaty, miód. Przez cały rok likier jest codziennie mieszany, aby uzyskać maksymalne wydobycie smaku.

Po zaparzeniu wino jest filtrowane, rozcieńczane świeżym sokiem śliwkowym i pozostawiane na kolejne 5 lat. Dalej,

procedura jest powtarzana, ale gotowy napój jest już butelkowany.

W wyniku tych wszystkich długich manipulacji powstaje naprawdę wspaniały trunek. Słodki i jednocześnie cierpki, o bogatym kwiatowo-owocowym aromacie i delikatnym posmaku.

Kupując japońskie lub chińskie wino ze śliwek, należy bardzo uważać na jakość napoju. Niestety często spotyka się podróbki z syropu cukrowego, alkoholu i aromatów.

Główną różnicą jest oczywiście koszt? umeshu nie może być tanie. Ponadto zwróć uwagę na skład i lokalizację wycieku. Wino musi być butelkowane w miejscowości, w której jest produkowane. A w składnikach nie powinno być nic sztucznego.

Słodkie i zdrowe japońskie wino ? doskonały aperitif i dobry prezent na każdą okazję. A co jeśli istnieje taka możliwość? stwórz własną umeshę i ciesz się pysznym smakiem.